A teraz troche naszych kotow. Jak narazie jedyne zdjecie, ktore maja razem i do tego spokojnie siedza;-)
Ku uwiecznieniu, nasze nowe rowery:-) Zwiro w drodze do pracy znalazl dwa, akurat dla nas. Jak to dobrze znow byc swobodnym i moc sie poruszac na swojej kozie. A w rozpoczecie roku szkolnego widzielismy wyscigi lodzi wikingow.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz